Początek jesieni w Parku Narodowym Nuuksio
Jesień już zbliża się wielkimi krokami, powoli wyciągamy cieplejsze kurtki, buty, czapki i rękawiczki, a wieczorami pijemy kakao. Lubię jesień, bo wtedy lepiej odpoczywam, noce wróciły na swoje miejsce, wieczory też są już ciemne i w końcu widać światło świec.
Tydzień temu wybraliśmy się na spacer do Parku Narodowego Nuuksio w Espoo. Dojedziecie tam z Helsinek bardzo łatwo samochodem lub autobusem. W parku jest kilkanaście szlaków wśród których każdy znajdzie dla siebie odpowiedni. Więcej szczegółów znajdziecie pod tym linkiem. Wybraliśmy najkrótszą trasę, która jest również dostępna dla niepełnosprawnych. Symbolem parku jest 'liito-orava', czyli latająca, a właściwie szybująca wiewiórka, niestety jeszcze takiej nie spotkałam.
Park prezentuje się tak:
O tym, że sezon na grzyby w pełni mogliśmy się przekonać już od pierwszych kroków. Piękne okazy na naszej drodze:
Kiedy mieszkałam w Polsce, czasami zbierałam grzyby, teraz niestety już tego nie robię, bo nie ufam swojej znajomości grzybów i wolę nie ryzykować.
Oprócz grzybów, las jest pełen pięknych wrzosów.
Polecam wam bardzo jesienny spacer w lesie :)
Cudnie u Ciebie!
OdpowiedzUsuńJa właśnie wróciłam z dalekiej norweskiej północy, pełnej wrzosów, mchów i porostów. No i grzybów! Niestety, nie znam się na nich. Ale bardzo lubię jeść :)
O.
Daleka norweska północ brzmi wspaniale :)
Usuń